
Bonusowo mam dla Ciebie jeszcze 8 zasadę przydatną nie tyle w tworzeniu planu treningowego co w jego realizacji.
- W pierwszych 12-15 tygodniach nie trenuj więcej niż zaplanowałeś tylko dlatego, że czujesz taką potrzebę lub masz wolny dzień (to psuje i zaburza cały plan).
Na początku będzie Cię nosiło po domu i będziesz chciał więcej, przetrwaj to i zrozum, że odpoczynek jest treningiem, bez którego żaden plan nie działa to niesamowicie ważne.
Moja dewiza treningowa brzmi: Zawsze trenuj tak abyś mógł coś dodać w przyszłości, w tym czy następnym sezonie. Wtedy będziesz się rozwijał przez lata. Jeśli po 12 czy 15 tygodniach osiągasz swoje dotychczasowe maksimum co dołożysz w 16 czy 19 tygodniu… . Jeśli w tym roku zrobisz najmocniejszy plan co zrobisz za rok i co otrzymasz? Kontuzje? Przetrenowanie? Spadek formy?
Pewnie zauważyłeś, że mój sposób na plan nie mówi Ci jaki uzyskasz wynik na danym dystansie. To prawda, ale moim zdaniem uzyskasz najlepszy wynik w swojej karierze choć rzeczywiście nie wiem jaki.
Pozostaje jeszcze kwestia specyfiki dystansu. Oczywiście, że inny będzie trening do maratonu a inny do 10 kilometrów. Owszem to jest prawda, ale nie jedyna droga. Można pokonać maraton po treningu do 10 km a już na pewno po treningu do półmaratonu. Wystarczy dodać minimalnie dłuższe treningi tj. Długie Marsze i zrealizować chociaż raz porządny indywidualny plan 24 tygodniowy… od początku do końca.
W tekście Zrób sobie plan treningowy:
– „Bieganie metodą Danielsa” – Jack Daniels
– „Psychologia dla sportowców” – Costas I. Karageorghis, Peter C. Terry
– „Trening z pulsometrem” – Joe Friel
– własne doświadczenie na twardym dysku pod czaszką.
*Jeśli szukasz skutecznego i bezpiecznego planu treningowego, a jednocześnie masz dosyć gotowców znalezionych w sieci lub innych miejscach, jesteś sfrustrowany brakiem postępów lub wypaleniem postaw na współpracę ze mną.