Jesteśmy klubem o poważnych aspiracjach i planach, ale dopisuje nam również dobry humor dlatego do ich prezentacji skorzystaliśmy z „Pudelka”. 😉

 

Tomek to wspaniały kolega, zawodnik, multimedalista przedstawia Wam swoją koleżankę: „Erwina jest przede wszystkim dobrą i szczerą osobą. Jest przesympatyczna i ma niebywały talent do Nordica” 🙂

 

 

Victoria Potęgowo – Jakie jest Twoje najlepsze wspomnienie związane z nordic walkingiem? 

Tomasz Wojtowicz – zdecydowanie poznanie wielu bardzo wartościowych osób. Poznałem dzięki NW kilku przyjaciół, i to jest dla mnie największą wartość. Wiele wspólnych wyjazdów, przede wszystkim za granicę. Fantastyczne chwile.

 

V.P. – Jesteś członkiem klubu sportowego ale czy nordic walking jest sportem? 

 

T.W. – zdecydowanie jest i nie zapraszam do dyskusji, bo nie ma o czym , i dlatego zdecydowałem się być częścią tak wspaniałego sportowego projektu.

 

V.P. – W jakim miejscu chciałabyś być za 10 lat? 

T.W. – Chciałbym aby do tego czasu powstała w Polsce profesjonalna akademia dla młodych adeptów NW. Mógłbym być jej częścią od strony trenera/instruktora. W ściganiu się w NW, wątpię abym do tego czasu znalazł w sobie motywację do dalszych startów. Szukam wyzwań, osiągnięcia czegoś, czego jeszcze nie mam…a o to już trudno 🙂 

 

V.P. – O czym marzysz w aspekcie sportowym?

 

T.W. – Przede mną jeszcze kilka ładnych lat startów, niekoniecznie w NW. Chciałbym zbudować formę biegową i wrócić do czasów 2011-2014 gdzie biegałem średnio 3:15-3:20 na km piątki i dychy. Myślę jednak o dłuższych dystansach i tylko biegach przełajowych, bez asfaltu. No i w końcu chciałbym zrealizować swoje marzenie o startach w MTB 🙂

 

Gdy na zawodach pojawią się Oni, czyli E.T. spodziewajcie się kosmicznych emocji.

 

#nadchodzivictoria

 

W sezonie 2023 są z nami: